niedziela, 29 maja 2011

Favourite movies.

Jeśli chodzi o filmy,to mogę wymieniać bez końca,bo też obejrzałam ich niezliczoną ilość,przez co nie wszystkie pamiętam.Jaki rodzaj filmów oglądam najczęściej?Dramaty,obyczaje i filmy o miłości oczywiście!Biografią interesującej mnie postaci też nie pogardzę ;)
Jakich z kolei nie lubię?A raczej oglądam niechętnie lub bardzo rzadko? Filmy akcji,historie tajnych agentów a już na pewno science-fiction! Tak jestem jedną z niewielu osób,które nie widziały "Avatara" i też niespecjalnie cierpię z tego powodu,nie jestem fanką "Star Wars","Władcy Pierścieni" ani wielu innych produkcji cieszących się popularnością wśród tzw."większości".Co do sensacji i filmów akcji : nie lubię JAMESA BONDA!! Ewentualnie stare części,gdzie mogłam jeszcze popatrzeć na Sean'a Connery'ego w latach świetności.Jeszcze bardziej nie lubię wielbionego przez moich rodziców Hansa Klossa w "Stawce większej niż życie "-cytaty doprowadzają mnie do szaleństwa :
"-Spóźniłeś się.
-Wiem."
Mimo to wyjątkiem jest na pewno,jakiś czas temu obejrzany,"Turysta" z Johnny'm Depp'em i Angeliną Jolie!!To,że Angelina grała PONOWNIE tajną agentkę już nikogo nie dziwi,Depp też nie jest ideałem mężczyzny dla mnie <wiem,to dziwne>,ale mimo to film naprawdę mi się podobał!A zakończenie?Naprawdę mnie zaskoczyło!Wygląda na to,że wystarczy całkiem niezła fabuła i duet świetnych aktorów i film okazuje się być naprawdę dobrą produkcją.
Jakiego rodzaju filmów jeszcze nie lubię?Nie przepadam za tandetnymi,beznadziejnie głupimi i odmóżdżającymi komediami dla kretynów,zazwyczaj amerykańskiej produkcji z obleśnym amerykańskim humorem.

Może teraz filmy,które lubię,wielbię i kocham nad życie?
Przedstawię Wam kilka numerów,w przyszłych postach postaram się przedstawić parę dogłębniej,a może zachęcić Was do obejrzenia?

1) "Pulp Fiction" - zdecydowanie # 1!!
2)"Kobiety Pragną Bardziej" - ulubiony film o miłości mój i mojej przyjaciółki,Aleksandry,który tak pięknie opisuje nasze uczucia i jest taki,taki prawdziwy i ma coś w sobie,zdecydowanie ! Mogę go oglądać bez końca :)
3)"To właśnie miłość" - mój ukochany miłosny,a jeszcze bardziej świąteczny film,który oglądam każdych Świąt Bożego Narodzenia.Ma taki klimat i zawsze łzy cisną mi się do oczu.Najlepsze sceny miłosne ever! <3
4)"Kiedy Harry poznał Sally"-tak!klasyka :) I oczywiście moja ulubiona Meg Ryan! scena udawanego orgazmu?MISTRZOSTWO!! :D Film ma w sobie to coś,co sprawia,że za każdym razem oglądam go na nowo z tą samą przyjemnością .
5)"Kac Vegas" - komedia.Ale jaka!! Na pewno nie dla kretynów,o nie!Sprawia,że w moich oczach pojawiają się łzy,ale śmiechu!Niezmiennie poprawia mi humor...no i oczywiście Bradley Cooper!! <3 <3 <3

Na dzisiaj może starczy,bo ile można,chociaż zapewniam,że mogę bez końca i w następnych postach postaram się systematycznie opisywać moje ulubione filmy!
Piszcie,co myślicie o filmach prezentowanych przeze mnie.




Pozdrawiam,April ;*